Właściwie nic nie musisz robić, mikrobiom sam słabnie powoli
A oto niektóre przyczyny słabnięcia mikrobiomu
Glifosat jest wszędzie
Antybiotyki sterydy, probiotyki, inhibitory pompy protonowej i inne leki
środki czystości i higienizacji naszego życia
Glifosat jest wszędzie
Rolnicy spryskują pola w celu pozbycia się chwastów, kiedyś obrzeża pól wykaszało się kosą, tak samo międzyrzędzia w sadach. Teraz opryskuje się glifosatem – bo jest skuteczny.
Producenci zbóż, opryskują glifosatem pola przed zbiorem, tzn, opryskują rośliny. Daje im to wiele korzyści – ziarna dojrzewają równomiernie, a właściwie są wypalane, nie osypują się w trakcje zbioru, więc nie ma strat w trakcie koszenia. Ziarno jest martwe, więc dobrze się przechowuje, nie zaparza się, nie ma pleśni, nie trzeba go specjalnie dosuszać przed magazynowaniem.
W uprawach ziemniaków – największym problemem poza chorobami grzybowymi były łęciny – pędy roślin, które zapychają kopaczki i kombajny. Tu też z pomocą przyszedł glifosat, opryskuje się nim rośliny jeszcze gdy są zielone, oczywiście część substancji czynnej przedostaje się do bulw.
Potem glifosat jest absolutnie wszędzie – w paszy dla zwierząt, których mięso potem zjadamy, w produktach wytworzonych ze zbóż i ziemniaków, również rzepaku i innych roślin oleistych. Należy założyć , że każda żywność, którą kupujemy nie nadaje się do jedzenia…
Antybiotyki sterydy, probiotyki, inhibitory pompy protonowej i inne leki
Żyjemy w czasach, gdy leki niezwykle szkodliwe dla mikrobiomu, przepisywane są przez lekarzy wszystkim i na wszystko. Nawet okazjonalne zastosowanie antybiotyku zniszczy Twój mikrobiom jelitowy na 2 do 4 lat. W tym czasie może nastąpić przerwanie bariery jelitowej, rozwinięcie sią reakcji autoimmunologicznych, a konsekwencji, bardzo ciężkich chorób. Antybiotyki, nielegalnie, w ogromnych ilościach, podawane są na farmach zwierzęcych, rybnych, a potem zjadamy je w mięsie.
Ostatnio, niezwykle modne stało się spożywanie probiotyków. Są to fabrycznie wyhodowane bakterie, które rzekomo są takie same jak nasze w mikrobiomie. Niestety, promocja jest tak skuteczna, że większość ludzi spożywająca probiotyki, niszczy swoje endogenne bakterie i mikroby, wprowadzany jest chaos informacyjny, bo probiotyki mają zupełnie inne DNA niż nasze, rozpoznane mikroby. Wprowadzanie przemysłowych probiotyków, nasz organizm odbiera stresem i reakcjami autoimmunologicznymi. Nie ma dobrego probiotyku, zniszczenia wywołane probiotykami w naszym mikrobiomie są porównywalne z zastosowaniem antybiotyku.
środki czystości
każdego dnia korzystamy w domu z całej gamy środków czystości. Na skórę nakładamy chemiczne kremy i balsamy, nakładamy makijaż. Każdego dnia wprowadzasz w ten sposób do swojej skóry, układu oddechowego, do jelit, substancje, które regularnie zabijają mikrobiom.
Jak zbadać czy mam zdrowy mikrobiom
Nie ma żadnego badania, które określiłoby stan i kondycję Twojego mikrobiomu. Nawet w warunkach laboratoriów naukowych, nikt nie potrafi zeskanować wnętrza jelita grubego i wykonać mapowania mikrobów na jego powierzchni. Nauka w ogóle nie zna 80% mikrobów tworzących indywidualne środowisko naszego ekosystemu.
Skąd zatem masz wiedzieć, czy masz osłabiony mikrobiom jelitowy?
Jakie objawy możesz u siebie zaobserwować, które dadzą Ci sygnał, że jest źle:
Wzdęcia
Zgaga, zaparcia, biegunki
Przerost candidy
Ogólne osłabienie organizmu
Wzmożone powstawanie substancji toksycznych, które krążą w twojej krwi
Niedotlenienie komórek – wstęp do zmian nowotworowych
Niedotlenienie
Zastój limfy
Zagęszczenie struktury krwi, deformacje płytek krwi odpowiedzialnych za transport tlenu
Nieprzyswajanie pierwiastków, mikroelementów, niedożywienie organizmu
I wiele innych objawów, wychodzących z twojego jelita grubego
Tak naprawdę, największym problemem życiowym naszych Dobrych Bakterii jest GŁÓD
Mówienie , że mikroby pożywiają się tym , czego my nie strawimy w jelicie cienkim to wielkie kłamstwo. To tak, jak stwierdzenie, że nie musisz karmić swojego psa, wystarczy jak wyprowadzisz go na spacer i on sam sobie znajdzie jakieś resztki i to będzie jego jedzenie.
Rozwiązanie tego ogromnego problemu jest niezwykle proste – nakarm swój mikrobiom odpowiednim, prebiotycznym pożywieniem.
Należy dostarczać do jelita grubego odpowiednie pożywienie. Każdego dnia. Rozregulowany i osłabiony mikrobiom jelitowy należy nakarmić i odbudować. Dowiedz się na moim blogu co najchętniej zjadają Twoje Dobre Bakterie.
Taką intensywną odbudowę przeprowadza się raz, a następnie przechodzimy na odżywianie mikrobiomu jelitowego.
Od 2015 roku uprawiam topinambur, wprowadzam do uprawy kolejne rośliny prebiotyczne, niektóre pozyskuję ze stanowisk naturalnych. Rośliny te są najwyższej jakości pokarmem dla Twoich bakterii i całego mikrobiomu jelitowego. Prebiotyki komponuję na podstawie swoje wiedzy i doświadczenia. Szczególnie, opieram się na wynikach wieloletniego programu naukowego Projekt Ludzkiego Mikrobiomu / Human Microbiome Project. Zapoznaj się z moimi produktami i wybierz odpowiedni dla siebie.